www.fcsantiago.fora.pl

Wojtek23

Obstawka?
Ja stawiam na 6:2 dla Nas Wink

Kogo nie bedzie?
Ja stawiam na ROCKY ,

sliwex

Po meczu mozna powiedziec ze oni byli parowami a my przegrywajac z nimi 5-4 jestesmy mega parowami. Smile

Moge powiedziec tylko tyle ze moja 3 bramka byla Sad

. Sorka.

Darek

Przegraliśmy na własne życzenie. Prowadząc 3:0 przegrywamy 5:4. Szkoda słów. Mniej gadania a więcej grania. Zły jestem strasznie.

Wojtek23

Panowie Podsumowujac to i tak wogole nie zasluzylismy swoja gra w tym sezonie na gre o mistrza Taka jest prawda i nie wiem skad sie to bierze. Moze to ze juz tyle zdobylismy ze juz nie ma sie takiego ostrego cisnienia?
I tak trzeba wygrac z Piekarnia i tyle. Jakby polaczyc obydwie grupy to moim skromnym zdaniem walczylibysmy o miejsca 5-8 z taka gra. Zobaczcie, wogole nie odnosilismy zwyciestw w sposob przkonujacy.
PS Sorki chlopaki jak na kogos krzyknalem, ale cisnienie......... Wygrywamy wszyscy i przegrywamy i nie ma ze moja 3 bramka czy 4. Jedziemy dalej i juz

Darek

Co to znaczy w sposób przekonujący? wygrywaliśmy i tyle. Może nie przekonująco, ale na to wpływ ma wiele czynników. Po drugie, wczoraj zabrakło trochę szczęścia, bo jestem przekonany, że gdyby udało się strzelić coś co zatrzymało się na słupku lub poprzeczce to byśmy wygrali.
Mnie bardziej denerwuje takie gadanie na boisku. Idzie akcja a Marek wypomina Śliwie, że mu nie wyszedł na pozycje. No tak nie można robić. Nie mówię oczywiście, że przegraliśmy przez kogokolwiek, bo nie o to chodzi. Głownie chodzi o to, że trzeba grać a nie gadać i tyle.

Wojtek23

Darku
Pozwól ze sie z Toba nie zgodze po czesci
Jakiego szczescia?!
Wygrywamy 3:0 i przegrywamy, a Ty mowisz o jakis slupkach czy poprzeczkach!!!!!
Stary 3:0 wygrywajac to powinnismy ich powiezc ( z calym szczacunkiem ) z osemaka i nie ma wytlumaczenia. Zagralismy jak ostatnie parowy i tyle

Robert Ziemlewski

Predzej czy pozniej to sie musialo zdarzyc,nie oszukojmy sie gra a przede wszystkim zaangarzowaniem niestety z przykroscia musze to stwierdzic ze nie zaslugujecie na mistrza,jezeli bedzie z tego pudlo to i tak bedzie to duuuzy prezent pod choinke,najlepsze jest to ze w opisie meczu bramke zapisali Koprowi,a bramkarz dostal note 7 ! , z calym szacunkiem dla Wojtka jezeli tak ma na imie ale w pierwszej polowie co strzal na nasza bramke to gol,dla mnie powinna byc nota 2.nie moge powiedziec ze przez niego przegralismy ale na pewno nam nie pomogl,ale cosz zostal mecz z Piekarnia i trzeba sie po tym laniu podniesc,teraz zobaczymy dopiero czy druzyna Santiago ma charakter,a i jeszcze najlepszy zawodnikSliwka moje gratulacje chociaz z boku patrzac obiektywnie byli lepsi w naszej druzynie ( imion nie bede wymienial,bo nie bylo ich za duzo ).Pozdrawiam i widzimy sie w niedziele oby w lepszych nastrojach.

piotrek 4

Wojtas masz rację nawet jak nie jesteśmy w formie to prowadząc 3:0 nie mamy prawa przegrać z taką drużyną oczywiście nie obrażając ich.Co do twojej myśli Ziemniaczek masz racje nie zasłużyliśmy na mistrza i prawda taka że brakuje nam w tym sezonie serca.Nie myślmy kogp bramka a kogo nie.Zdrugiej strony nie moge zrozumieć dlaczego grając z inna drużyną ktora ma jedną zmiane a my pięć to oni więcej biegają .Dlaczego nie gramy z pierwszej piłki tylko ciągle wozimy i przetrzymujemy.Pokażmy ducha tej drużyny w meczu z Piekarnią i pożegnajmy się godnie jak na ustępującego mistrza przystało.Więc panowie SANTIAGO GO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Darek

Darek

Się ku... rozpisałem, ale mnie denerwujesz Wojtek z tym swoim marudzeniem. Laughing

sliwex

Panownie wlasnie o to chodzi ze teraz kazdy ma cos do powiedzenia na temat drugiego a to ze bramkarz zly a to ze ktos wozi a to ze slupki a to ze za slaby a to ze bez formy itp... Ja nie gralem moze z wami od poczatku ale pamietam jak w zeszlym sezonie nikt nikogo nie opierdalal nie wypominal nie wrzeszczal. i byla atmosfera i byly wyniki. Ja osobiscie uwazam ze czasami trzeba kogos dosadnie opierdolic ale nie w trakcie meczu tylko po nim. Dlatego tez nie ma co sie rozpisywac. Trzeba pokazac ze mamy charakter i nastepna lige wygramy o !

Wojtek23

Ty sie darek lepiej przelam ups a juz zostal tylko jeden mecz, ale lepiej pozno niz wcale Wink

Okoń

zgodzę się z każdym z was po trochu i dodam coś od siebie . żeby nie denerwować darka powiem że nie wygrane były mało przekonujące , ale nasza(wasza) gra. ciężko mi ocenić ostatnie trzy mecze ( nie było mnie ) ale mogę ocenić pięć pierwszych.dwie sprawy : 1) przychodzenie na mecz 2-5 minut przed gwizdkiem , zero rozgrzewki. jedynym rozruchem dla niektórych to dwa strzały przed samym meczem . nie ma co się dziwić że potem trzy akcje i połowa towarzystwa ma zadyszkę. oczywiście poprosić o zmianę ciężko bo na ławce tłok i każdy chce pograć jak najwiecej . sprawa nr. 2) może dla niektórych bedzie to śmieszne ale dużo w zeszłych sezonach dawało zostawanie po meczach na tzw. "pyfko". można było spokojnie już bez emocji pogadać, wymienić poglądy, uwagi, pożartować , wyciszyć atmosferę. teraz ? koniec meczu i wszyscy do samochodu i aby szybciej do domu. niestety na forum nie da się załatwić wszystkich problemów.wiem że zaraz ktoś powie że nie ma warunków, że zimno ,że cośtam cośtam... ale kiedyś każdy potrafił znaleźć godzinkę i pogadać . nie ukrywajmy takie małe rzeczy ale to one budują dobrą atmosferę w drużynie , a bez niej trudno potem w meczu aby obowiązywała zasada " jeden za wszystkich wszyscy za jednego". no chyba to wszystko czym chciałem się podzielić.takie moje nie do końca obiektywne uwagi. pozdrawiam.

Robert Ziemlewski

Witam, mam nadzieje ze nikogo nie obrazilem moimi spostrzezeniami,to jest tylko moje zdanie i nie kazdy musi sie z nim zgadzac,oczywiscie moge byc nie obiektywny bo ciezko jest ogladac mecz z nosem wcisnietym w aparat,ale powiem jedno ZGADZAM SIE ZE WSZYSTKIM CO NAPISAL MOJ PRZEDMOWCA,OKONIU MASZ RACJE W 100%.

Okoń

heh , ziemni, a już myślałem że napisałeś: " OKONIU MASZ U MNIE PIWO" Laughing

.